CZN&J – Nie płacz

Letra “CZN&J – Nie płacz” Official Lyrics


Zwrotka 1: Czeczen CZN

Negatywny mój przykład, acz daję jako świadomy
Kopie, się nie potykaj, mam blizny, nie chcę twoich
Błądząc drogą, gardząc, błędne koło szyi pętlą
Chwile emocji, płacząc, wyzwalał je mefedron
Ukojenie, z biegiem spokój, za to duszę brał po części
W ostatniej chwili opór, wydarłem mocą reszty
Nadeszła ma histeria, zło odcięło pępowinę
Przyjąłem na wzór dziecka, na nowo się rodziłem
Odeszła, nie będąc godna mi nigdy, przy niej gasłem
Życie choć w cieniu, w kątach oświetlone dziś przez gwiazdę
Łzy żalu twe za innych, zamiast dla nich działać
Sumienie – bodziec przykry, nim puls, by z kolan wstawać
Płaczesz za nich nad trumną swą za życia, za wczasu
Tożsamość Twoją furtką, z buta w nią wjedź od razu
Łez kielich życia pełen intruzów, wznoszę toast
Bym mógł siebiе, to przedtem musiałem Ciеbie poznać


Refren: Joanna

Nie płacz, choć nie widzisz dziś sensu
Wszystko po to się zwierz tu, uszlachetnia ból, uczy i doświadcza
Nie płacz, wszystko jeszcze przed Tobą
Los zaskoczy i nową, ta nie rozda, bądź sobą, jestem obok


Zwrotka 2: Joanna

Nie płacz, każdy popełnia błędy, nawet najlepsi
Ludzie gromadzą mądrość, przez to przez to przeszli
Nie bój się lekcji, bądź wdzięczny za naukę
Choć serce tak wrażliwe, i tak bardzo kruche
Zalej je wiarą, cokolwiek by się stało
Masz być silny, a nie pozwól, by się stało skałą
Zabiłeś uczucia, jesteś najsurowszym w mięs
Nie bój się zaufać, bo ktoś warty tego gdzieś tam jest


Most: Joanna

Wartościom nie mów precz, bo są już niemodne
Życie chciej wieść dobre, zdrowe, godne
Jak myślisz podobnie, przybijam Tobie pięć
Nie płacz, bo życie zaskakujące jest
Wartościom nie mów precz, bo są już niemodne
Życie chciej wieść dobre, zdrowe, godne
Jak myślisz podobnie, przybijam Tobie pięć
Nie płacz, bo życie zaskakujące jest


Most: Czeczen CZN

Lyricsbyletras.com

Ej przestań, nie płacz, naucz się być sobą

?
wiesz, dam z nią rundą honorową
Miłość rapem mi mówi “nie żałuj, nie żałuj”
Ty grzechy chcesz odkupić, je szanuj, je szanuj
Ej przestań, nie płacz, naucz się być sobą

?
wiesz, dam z nią rundą honorową
Miłość rapem mi mówi “rób swoje, rób swoje”
Grzechy dały do sumy tą drogę, tą drogę


Refren: Joanna

Nie płacz, choć nie widzisz dziś sensu
Wszystko po to się zwierz tu, uszlachetnia ból, uczy i doświadcza
Nie płacz, wszystko jeszcze przed Tobą
Los zaskoczy i nową, ta nie rozda, bądź sobą, jestem obok


Zwrotka 3: Mei

Płakałam tyle razy i nie zliczę, ile
Za tę wiarę w rap, choć byłam tylko szczylem
Małomiejską pizdą z tym piszczącym głosem
Która co najwyżej mogła grać w pornosie
Oj, gorzki losie, to nie było proste
Odbierać ten feedback w ukochanej Polsce
Łzy leciały gorzkie, choć zaprawione w bojach
To była dla mnie trudna, lecz bezcenna szkoła
Płakałam jeszcze bardziej, gdy za każdym razem
Wpadałam w większe bagno mimo porażek
Bo każdy mój facet był najgorszym katem
I zabijał me wartości, zasady, charakter
Szukając akceptacji u zjebanych typów
Czułam się gorsza niż najgorszy tytuł
Dziś może wulgarna, lecz na tym etapie
Tylko prochy pozostały po zgniłych trupach w szafie


Zwrotka 4: Tektyw

Nie płacz, nie płacz, to nie ten etap
Nie zaprzeczaj, nawet jeśli żyłeś jak żebrak
Nigdy się tego nie wstydź i nie uciekaj
Musisz przeżyć ten etap
Doświadczyć i przebrnąć ten temat
O życiowych problemach
Jeszcze raz nie płacz, nie ziewaj
Do celu po nitce do kłębka
To Siedem Łez jest, pamiętasz?
Na dół szum i relaks, i się nie gniewaj
Jeśli byłem powodem do łez, to już nie jestem, zapewniam
Wybacz i nie płacz, lepiej się witać niż żegnać

Search music video on youtube:

    Descubra mais sobre LyricsByLetras

    Assine agora mesmo para continuar lendo e ter acesso ao arquivo completo.

    Continue reading